Póki co, pogoda dopisuje i - choć już chłodniej - przynajmniej słońce poprawia nam nastroje. Bo gości nadal niewielu, pandemia wciąż straszy.
Liczymy jednak, że przed Mikołajem, a później świętami, klientów przybędzie, bo przecież tu, na najpiękniejszym w Polsce placu targowym - wybór największy.
Serdecznie zapraszamy i ponawiamy naszą prośbę do mieszkańców Podhala: odwiedzajcie nas, róbcie zakupy, ratujcie wraz z nami nowotarski jarmark!