Dziś od rana patrzyliśmy w niebo, bo pogoda straszyła, na szczęście deszcz padał tylko przez kilka minut, więc specjalnie w handlowaniu nie przeszkodził.
Klientów jednak też niewielu, na co jednak na początku września jesteśmy zawsze przygotowani. Za tydzień, dwa, powinno być już lepiej, a później - październik i listopad, czyli jesienny sezon, którego z niecierpliwością oczekujemy.