Nie było już co prawda takich tłumów, jak tydzień i dwa tygodnie temu, niemniej i alejki i parkingi pełne, więc do narzekania powodów trudno szukać. Zapewne niebawem każdy nasz kupiec podliczy ten najlepszy w roku miesiąc. Mamy nadzieję i szczerze życzymy, by po tych podliczeniach humory dopisywały.
W czwartek ostatni październikowy jarmark. Dzień ma być słoneczny, choć już bardzo chłodny - synoptycy przewidują tylko 1 stopień powyżej zera. W sobotę natomiast, która przypada w tym roku w Zaduszki, może poprószyć pierwszy śnieg.