Nie będziemy narzekać, bo w pierwszą sobotę nowego roku wręcz nie wypada. Bo najważniejsza jest przecież nadzieja. Wszyscy ją mamy, wierzymy, że najgorszy rok - z pandemią w tle - za nami, a ten, który przywitaliśmy, pozwoli powrócić do normalności.
Wierzymy, że w 2021 COVID-19 odejdzie w zapomnienie, klienci wrócą na najpiękniejszy w Polsce jarmark, na twarzach kupców znów pojawi się uśmiech, i targ - jak dawniej - będzie tętnić życiem.