Na ostatnią wrześniową sobotę nasi kupcy narzekać nie powinni. Od rana goście zarówno przy głównych alejach, jak i w alejkach. Sporo wśród nich sąsiadów zza południowej granicy, wielu z nich opuszczało nasz targ w dużymi pakunkami.
Jeśli czwarta fala pandemii wyhamuje, a obostrzenia nie przeszkodzą, to może wreszcie poprawią się nastroje. Serdecznie tego naszym kupcom życzymy, a klientów już dziś zapraszamy na jutrzejszą giełdę samochodową, połaczoną z jarmarkiem i targami staroci. Synoptycy zapowiadają nam piękną i słoneczną pogodę.