Pewnej odpowiedzi na razie udzielić się nie da, trzeba poczekać. Wprowadzone na dwa tygodnie obostrzenia nie mówią nic o przekraczaniu granicy. Nasi południowi sąsiedzi mogą wychodzić z domu do pracy, szkoły, lekarza i po niezbędne zakupy.
- Na zakupy przyjechałem, jesteśmy wszyscy zaszczepieni, kontroli na granicy żadnej nie było, więc chyba możemy przyjeżdżać - mówił nam dzisiaj jeden z naszych słowackich klientów, pewności jednak nie miał. Podobnie jak kilka innych pytanych osób.
Mamy nadzieję, że faktycznie tak jest i w sobotę - tradycyjnie lepszą od czwartku - słowackich gości nie zabraknie, czego szczerze naszym kupcom życzymy.