
Na pierwszą marcową sobotę nasi kupcy narzekać nie powinni. Po 9 rano co prawda ruch był jeszcze niewielki, ale z godziny na godzinę samochodów ciągnących w kierunku najpiękniejszego w Polsce placu targowego, a gości w jarmarcznych alejkach - przybywało.
Liczymy, że do końca dnia handlowego będzie ich jeszcze więcej. Naszym kupcom życzymy dobrych utargów, a klientom - udanych zakupów.
Jak zwykle, przypominamy o niedzielnej giełdzie samochodowej, połączonej z jarmarkiem i targami staroci.