Przed nami już tylko jeden przedświąteczny czwartek i dwie soboty, klientów więc sporo. Zwłaszcza tych, którzy na najpiękniejszym w Polsce targu robią wielkanocne zakupy. Bo wybór tu olbrzymi, aż roi się od palm, baranków, zajączków, koszyków, serwetek, stroików czy pisanek.
Z kolej wśród naszych kupców bardzo dobrze sprzedał się dziś kolejny numer naszej „Gazety Targowej”. Wózek z „Tygodnikiem Podhalańskim” był pusty już po pół godzinie.
Najbliższa sobota pod względem pogody podobna do tego, co dziś, w czwartek natomiast - jak przewidują meteorolodzy oraz w Wielką Sobotę - ciepło - plus 14 - plus 17 stopni - i słonecznie.
Naszym kupcom - jak zawsze - życzymy dobrego utargu.