Choć nigdy nie jest tak, by na naszym jarmarku gości w ogóle nie było, to jednak aura, halny, oraz „płynące” ulice i chodniki wielu zapewne odstraszyły przed wychodzeniem, a w przypadku Słowaków - przed wyjazdem z domów. Obchodzone dziś święto Matki Boskiej Gromnicznej również - co wiemy z dwuletniego doświadczenia - sprawiło, że ruch na naszym placu mniejszy. Jak na sobotę było więc słabo, z nadzieją jednak myślimy o przyszłym tygodniu. Zwłaszcza, że w czwartek ma być chłodniej - 2 stopnie i słonecznie. W sobotę - według prognoz - plus 1 stopień i trochę poprószy.