Luty - według opinii wielu naszych kupców - to miesiąc dla jarmarcznego handlu najgorszy, niemniej przed nami zarówno kolejne turnusy feryjnych gości polskich, jak i - od połowy lutego - zimowe ferie na Słowacji. Kto wie, może więc aż tak źle nie będzie.
Tak czy inaczej, znacznie więcej oczekujemy od wiosennego sezonu, a ten zbliża się wielkimi krokami. Wszak dziś już 1 lutego.
Przypominamy, że wraz z dzisiejszym „Tygodnikiem Podhalańskim” - kolejne, jedenaste już wydanie naszej „Gazety Targowej”. Kto nie kupił rano na targu, może to zrobić przez cały najbliższy tydzień w kioskach i sklepach na całym Podhalu.