Szał przedświątecznych i przedsylwestrowych zakupów za nami, dla naszych kupców nadszedł zimowy, słabszy pod względem handlu czas. Rąk nikt jednak nie załamuje, bo przecież już za dwa miesiące przywitamy sezon wiosenny.
Kupcy robią więc swoje, stoiska - jak zawsze - pełne dóbr wszelakich czekają na gości. Dziś było ich mniej, znacznie więcej zapewne odwiedzi nas - tradycyjnie - w sobotę. Serdecznie zapraszamy.