
Zgodnie z zapowiedzią - zaczęliśmy od samego rana. Boliwijski - choć praktycznie już nowotarski, bo od lat wrośnięty w pejzaż miasta - zespół Ahaju Fusion zaserwował całą gamę szlagierów - od rodzimych, południowoamerykańskich nut - jak „El Condor Pasa”, po największe przeboje muzyki światowej, oczywiście w swojej świetnej, boliwijskiej aranżacji. Nie zabrakło choćby „My Way” Franka Sinatry czy „I just called to say I love you” Stevie Wondera.
Oczywiście oprócz strawy duchowej było też coś dla ciała - kiełbaskami z grilla każdy mógł raczyć się do woli, a nad grillem, w góralskich kapeluszach, uwijali się Wiesiek Nosidlak, Paweł Leja, Kuba Budzyk, Piotrek Białoń, Krzysztof Steliga i Adam Domin.
Dzieciaki natomiast szalały w dmuchanym zamku, biegały z balonami, zajadały lodami, sorbetami i cukrową watą, a które chciały - mogły mieć brokatowe tatuaże i wymalowane buźki.
Jednym słowem - atrakcji nie zabrakło nikomu.