Już po zimowym śnie (galeria zdjęć)
Tęgie mrozy puściły, po czwartkowej handlowej posusze nasz jarmark wrócił dziś do normalności.
Przypomnijmy, przedwczoraj, gdy temperatura spadła
ponad 20 kresek poniżej zera, zarówno klientów, jak i naszych kupców można było
liczyć na palcach.
Na szczęście aura - choć nadal mroźno - zbliżyła się
dzisiaj do tej, jaka nadchodzącej wiośnie wypada. Handlujący znów byli więc na
placu, na brak klientów - również słowackich - narzekać też nie można. Co zaś
do opłacalności dzisiejszego handlowania, to wszystko okaże się po
popołudniowym przeliczeniu utargu.
Poranna szarówka i mróz sprawiły, że skromny pod względem gości był czwartkowy jarmark. Sprzedający więcej spodziewają się, jak zwykle, po sobocie, choć nie ukrywają, że na prawdziwie tłumne targi poczekać im przyjdzie do wiosny.
Tradycyjnie w sobotę, zachęcamy do obejrzenia najnowszych, dzisiejszych zdjęć z jarmarku i naszych galerii handlowych i zapraszamy na jutro, na niedzielną giełdę samochodową, której - jak zawsze - towarzyszyć będzie mniejszy jarmark oraz targi staroci.
Przed nami jeszcze tylko trzy czwartki i trzy soboty tradycyjnie słabszego dla handlu „pod chmurką” lutego i powoli wyglądać zaczniemy wiosennego sezonu handlowego. Ale przecież nigdy nie jest tak, by nasz jarmark świecił pustkami, więc i dzisiaj gościliśmy na najpiękniejszym polskim targu zarówno rodzimych turystów, spędzających ferie zimowe na Podhalu, jak i naszych stałych, słowackich klientów.