Kolejna tłumna sobota (galeria zdjęć)
Nowotarski jarmark znów przeżywa oblężenie. Tłumy gości w alejkach, sznury samochodów na drogach dojazdowych, setki aut i liczne autokary na parkingach.
Jesienny sezon
handlowy „pod chmurką” trwa, a że ostatnia październikowa sobota to również czas
złotej, polskiej jesieni, na najpiękniejsze polskie targowisko wybrały się
prawdziwe rzesze gości. Język słowacki miesza się z polskim, ale wśród klienteli
również Czesi, Węgrzy, spotkaliśmy też Niemców.
Oblężone stoiska
ze zniczami i kwiatami - wszak do 1 listopada już tylko tydzień, oblężone nasze
grill-bary i restauracja „Czarna Owca”, oblężone regionalne galerie handlowe. Dziś
nasi kupcy na złe utargi na pewno nie będą narzekać.
Życzymy udanych
zakupów, zachęcamy do obejrzenia najnowszych zdjęć z naszego targowiska,
zapraszamy na niedzielną giełdę samochodową, połączoną z mniejszym jarmarkiem i
targami staroci, i - oczywiście - na jarmark w najbliższy czwartek.
Tradycyjnie już zachęcamy
do korzystania z naszych bezpłatnych parkingów, po obu stronach placu. Wystarczy
- jadąc ulicą Targową - za zakrętem przy zajezdni MZK pojechać kilkadziesiąt
metrów dalej, do terenu zarządzanego przez spółkę Nowa Targowica.
Poranna szarówka i mróz sprawiły, że skromny pod względem gości był czwartkowy jarmark. Sprzedający więcej spodziewają się, jak zwykle, po sobocie, choć nie ukrywają, że na prawdziwie tłumne targi poczekać im przyjdzie do wiosny.
Tradycyjnie w sobotę, zachęcamy do obejrzenia najnowszych, dzisiejszych zdjęć z jarmarku i naszych galerii handlowych i zapraszamy na jutro, na niedzielną giełdę samochodową, której - jak zawsze - towarzyszyć będzie mniejszy jarmark oraz targi staroci.
Przed nami jeszcze tylko trzy czwartki i trzy soboty tradycyjnie słabszego dla handlu „pod chmurką” lutego i powoli wyglądać zaczniemy wiosennego sezonu handlowego. Ale przecież nigdy nie jest tak, by nasz jarmark świecił pustkami, więc i dzisiaj gościliśmy na najpiękniejszym polskim targu zarówno rodzimych turystów, spędzających ferie zimowe na Podhalu, jak i naszych stałych, słowackich klientów.