Ostatnia sobota w styczniu (galeria zdjęć)
Jak zwykle w sobotę, zachęcamy do obejrzenia najnowszych, dzisiejszych zdjęć z naszego targowiska oraz naszych galerii handlowych i zapraszamy na jutro - na tradycyjną, niedzielną giełdę samochodową, połączoną z mniejszym jarmarkiem i targami staroci. A za 5 dni, oczywiście, na jarmark czwartkowy.
Styczeń,
tradycyjnie słabszy dla handlu „pod chmurką”, dobiega końca. Przed naszymi
kupcami jeszcze krótki luty, a w marcu powoli zaczną już oni wyglądać
wiosennego sezonu targowego. Stoiska jednak i dziś - jak zawsze - pełne
towarów, sprzedawcy w komplecie, wybór największy na Podhalu.
Naszym gościom życzymy
udanych zakupów i przypominamy o naszych bezpłatnych parkingach, po obu
stronach placu. Wystarczy - jadąc ulicą Targową - za zakrętem przy zajezdni MZK
pojechać kilkadziesiąt metrów dalej, do terenu zarządzanego przez spółkę Nowa
Targowica.
Poranna szarówka i mróz sprawiły, że skromny pod względem gości był czwartkowy jarmark. Sprzedający więcej spodziewają się, jak zwykle, po sobocie, choć nie ukrywają, że na prawdziwie tłumne targi poczekać im przyjdzie do wiosny.
Tradycyjnie w sobotę, zachęcamy do obejrzenia najnowszych, dzisiejszych zdjęć z jarmarku i naszych galerii handlowych i zapraszamy na jutro, na niedzielną giełdę samochodową, której - jak zawsze - towarzyszyć będzie mniejszy jarmark oraz targi staroci.
Przed nami jeszcze tylko trzy czwartki i trzy soboty tradycyjnie słabszego dla handlu „pod chmurką” lutego i powoli wyglądać zaczniemy wiosennego sezonu handlowego. Ale przecież nigdy nie jest tak, by nasz jarmark świecił pustkami, więc i dzisiaj gościliśmy na najpiękniejszym polskim targu zarówno rodzimych turystów, spędzających ferie zimowe na Podhalu, jak i naszych stałych, słowackich klientów.