Ładowanie...

Słoneczny czwartek i rzesze gości (galeria zdjęć)

Słoneczny czwartek i rzesze gości (galeria zdjęć)
Pełne alejki i parkingi, piękny, słoneczny czwartek - nasz jarmark tętnił dzisiaj życiem.

Jesienny sezon handlowy w pełni, tłumy gości, język polski mieszający się ze słowackim, a przy ulicy Targowej, gdzie stoiska z warzywami, owocami i kwiatami - trudno wbić szpilkę. Są i grzyby, bo wreszcie ich wysyp, i - oczywiście znicze we wszystkich możliwych wzorach i kolorach - wszak do 1 listopada już tylko trzy tygodnie.

Biorąc pod uwagę fakt, że soboty od czwartków są pod względem gości lepsze, a pogodę za dwa dni synoptycy obiecują nam jeszcze piękniejszą, sobotni jarmark pod względem klientów może być rekordowy.

A my, jak zwykle w czwartek, zachęcamy do obejrzenia dzisiejszych zdjęć z naszego targowiska i zapraszamy na sobotę, oraz na niedzielną giełdę samochodową, połączoną z mniejszym jarmarkiem i targami staroci.

Zachęcamy do korzystania z naszych bezpłatnych parkingów, po obu stronach targu. Wystarczy - jadąc ulicą Targową - za zakrętem przy zajezdni MZK pojechać kilkadziesiąt metrów dalej, do terenu zarządzanego przez spółkę Nowa Targowica. Potężne place czekają.

Gościom życzymy udanych zakupów, a naszym kupcom - dobrych utargów.


Co u nas nowego
W oczekiwaniu na wiosnę (galeria zdjęć)
Poranna szarówka i mróz sprawiły, że skromny pod względem gości był czwartkowy jarmark. Sprzedający więcej spodziewają się, jak zwykle, po sobocie, choć nie ukrywają, że na prawdziwie tłumne targi poczekać im przyjdzie do wiosny.
Druga sobota lutego (galeria zdjęć)
Tradycyjnie w sobotę, zachęcamy do obejrzenia najnowszych, dzisiejszych zdjęć z jarmarku i naszych galerii handlowych i zapraszamy na jutro, na niedzielną giełdę samochodową, której - jak zawsze - towarzyszyć będzie mniejszy jarmark oraz targi staroci.
Za nami pierwszy tydzień lutego (galeria zdjęć)
Przed nami jeszcze tylko trzy czwartki i trzy soboty tradycyjnie słabszego dla handlu „pod chmurką” lutego i powoli wyglądać zaczniemy wiosennego sezonu handlowego. Ale przecież nigdy nie jest tak, by nasz jarmark świecił pustkami, więc i dzisiaj gościliśmy na najpiękniejszym polskim targu zarówno rodzimych turystów, spędzających ferie zimowe na Podhalu, jak i naszych stałych, słowackich klientów.
^