Świąteczny nastrój ze stresem w tle (galeria zdjęć)
Na naszym jarmarku oznaki nadchodzącej zimy i świąt widoczne są już na każdym kroku. Nastrój wciąż jednak burzy projekt podwyższenia miejskiej opłaty targowej.
Oprócz choinek, lampek, bombek, stroików, coraz więcej
już na naszym placu sanek, nart, kombinezonów, zimowych kurtek. Dzisiejszy,
pierwszy mroźny w tym roku targ kupcy zaliczają do średnich, więcej spodziewają
się - jak zwykle - po sobocie.
Nie wiedzą natomiast - choć to już w całkiem innym kontekście
- czego spodziewać się po poniedziałku, bo właśnie w najbliższy poniedziałek -
20 listopada - kolejna sesja rady miasta Nowy Targ, na której decydować się
będzie sprawa planowanej podwyżki - w niektórych przypadkach nawet
pięciokrotnej - miejskiej opłaty targowej. Wczoraj obradowała Komisja Finansów,
Gospodarki Komunalnej i Rozwoju, która swojej
opinii jednak nie wydała. Siódemka radnych poparła projekt burmistrza, siódemka
była mu przeciwna. Wszystko więc rozstrzygnie się na sesji, której początek, tradycyjnie,
o godzinie 15.
Poranna szarówka i mróz sprawiły, że skromny pod względem gości był czwartkowy jarmark. Sprzedający więcej spodziewają się, jak zwykle, po sobocie, choć nie ukrywają, że na prawdziwie tłumne targi poczekać im przyjdzie do wiosny.
Tradycyjnie w sobotę, zachęcamy do obejrzenia najnowszych, dzisiejszych zdjęć z jarmarku i naszych galerii handlowych i zapraszamy na jutro, na niedzielną giełdę samochodową, której - jak zawsze - towarzyszyć będzie mniejszy jarmark oraz targi staroci.
Przed nami jeszcze tylko trzy czwartki i trzy soboty tradycyjnie słabszego dla handlu „pod chmurką” lutego i powoli wyglądać zaczniemy wiosennego sezonu handlowego. Ale przecież nigdy nie jest tak, by nasz jarmark świecił pustkami, więc i dzisiaj gościliśmy na najpiękniejszym polskim targu zarówno rodzimych turystów, spędzających ferie zimowe na Podhalu, jak i naszych stałych, słowackich klientów.