Na brak klientów zapewne nie narzekali dzisiaj jedynie sprzedawcy lodów i zimnych napojów. Ciekawe natomiast, jak poszło właścicielom stoisk z gadżetami do kibicowania - tego towaru od rozpoczęcia Mundialu na naszym placu też nie brakuje.
Co do samych piłkarskich mistrzostw, to wśród naszych kupców komentarze na temat polskiej drużyny po porażce z Senegalem dość złośliwe, ale i tak każdy w duchu liczy jeszcze na przełamanie złej passy w niedzielnym spotkaniu z Kolumbią.
Dziś wielu naszych kupców już koło południa zaczęło pakować towar na samochody, marząc o odpoczynku w cieniu. Pocieszyć można się tym, że od jutra ochłodzenie, choć nadal ma być słonecznie. Sobota może więc być dla nas przyjemna i - jak zawsze - na pewno lepsza pod względem odwiedzających nasz jarmark słowackich gości.