Przypomnijmy, ruszyliśmy 14 września 2017 roku, uważając, że kilkutysięczna rzesza gospodarzy i gości najpiękniejszego w Polsce placu targowego musi mieć swoją gazetę.
W pierwszym wydaniu zamieściliśmy wywiad z Czesławem Borowiczem - byłym burmistrzem Nowego Targu i ostatnim wicewojewodą nowosądeckim, który o naszym targowisku mówił wówczas tak:
- Zobaczyłem polską sieć handlową, opartą o wielowiekową tradycję. Aż trudno mi było uwierzyć, że ktoś miał taką wizję, i potrafił ją zrealizować - coś takiego zaprojektować i wybudować. Zobaczyłem produkt, powstały w oparciu o najstarsze źródło, czyli nadanie Nowemu Targowi praw miejskich i przywileju organizacji jarmarków przez Kazimierza Wielkiego w XIV wieku, a jednocześnie rozwinięty przez spółkę Nowa Targowica na bazie współczesnych metod marketingu. Zobaczyłem fantastycznie się sprzedający produkt - bo w rozumieniu marketingowym nowy jarmark jest produktem - z którego miasto może być dumne. Zobaczyłem przeskok o cały wiek.
I tak to się zaczęło, od tamtej pory, już prawie przez sześć lat, w co drugi czwartek handlujący i ich klienci mogą czytać o sprawach najpiękniejszego w Polsce targu, a więc i swoich. Nasi kupcy mogą oglądać na zdjęciach siebie i swoich sąsiadów z innych stoisk czy galerii handlowych, a klienci - zobaczyć, co oferujemy. Piszemy o polityce miasta wobec targowiska, są teksty o sukcesach, nie brak i tych o bolączkach - jednym słowem - o wszystkim, co społeczność naszego jarmarku może zainteresować. Mamy nadzieję, że „Gazeta Targowa” pomaga też w integracji tej społeczności, a termin „Mała Ojczyzna” zyskuje w Nowym Targu nowe znaczenie.
Zapraszamy do lektury kolejnych wydań, zachęcamy również do odwiedzin profili facebookowych Nowa Targowica i Kupiecki Dwór oraz naszej strony internetowej: targowica.eu, gdzie - w czwartki i soboty - możecie Państwo oglądać na bieżąco dodawane galerie zdjęć z czwartkowych i sobotnich jarmarków. Tak, jak dziś - w galerii zdjęcia z dzisiejszego jarmarku.